Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” w Sanoku

2022.05.19

Sanockie gołąbki

I. 2020.07.27

II. 2022-05-19

Gołąbki  na „Placu Harcerza” w Sanoku

Pustułka zwyczajna – Wikipedia, wolna encyklopedia

2022-07-31

2022-07-31

Pan Burmistrz postawił (24.07.2020) pod Parkiem na „Placu Harcerza” (tuż koło Domu Sokoła i dwóch szkół: II LO i SP-8) karmik dwupiętrowy, do którego ktoś wsypuje pszenicę. Są również ustawione poidełka dla gołąbków.

Wiemy, że odchody gołąbków mają zapach taki sobie, ale najważniejszy jest ich skład i właściwości.

Powinniśmy wiedzieć także, że odchody gołąbków stwarzają duże zagrożenie dla naszego zdrowia, ponieważ ptaki i ich odchody są nosicielami mikroorganizmów wywołujących niebezpieczne choroby.

Gołębie są również nosicielami bardzo groźnych kleszczy!

Jeden gołąb wydala rocznie blisko 12 kilogramów odchodów, z dużym stężeniem chorobotwórczych mikroorganizmów, które zostawia na ulicach, chodnikach, w parkach, na samochodach, elewacjach i tarasach domów.

Jednym z najbardziej niebezpiecznych jest Cryptococcus neoformans – grzyb, który dostaje się do organizmu człowieka drogą wziewną i wywołuje kryptokokozę, zwaną też drożdżycą europejską. Na rozwój choroby najbardziej narażone są osoby o obniżonej odporności.

Pierwszymi symptomami schorzenia są zwykle bóle głowy i klatki piersiowej, kaszel, podwyższona temperatura, kiepskie samopoczucie oraz osłabienie. Gdy kryptokokoza przerodzi się w zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, pojawiają się silne bóle głowy i zaburzenia widzenia, problemy z poruszaniem, a w skrajnych przypadkach śpiączka. Brak odpowiedniego leczenia może wówczas skutkować śmiercią.

Wysuszone odchody gołębi mogą być również siedliskiem grzyba Histoplasma capsulatum, który wywołuje histoplazmozę.

Wdychanie zarodników powoduje infekcję – jej ostra postać przejawia się pogorszeniem samopoczucia, gorączką, bólami w klatce piersiowej i suchym kaszlem. Przewlekła choroba przypomina gruźlicę, może rozwijać się kilka lat, pustosząc organizm, a gdy nie jest leczona – prowadzi nawet do śmierci.

Innym zagrożeniem ze strony gołębi bywają też pałeczki z rodzaju Salmonella, które rozwijają się w odchodach ptaków, a później mogą zostać „zassane” przez system wentylacyjny lub klimatyzacyjny, powodując np. skażenie żywności.

Można na ten temat znaleźć dużo informacji w sieci.

Ja przytoczę stanowisko Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Częstochowie w odpowiedzi na duże zainteresowanie społeczne, który informuje, że dokarmianie ptaków, szczególnie gołębi miejskich, może stwarzać zagrożenia chorobowe dla ludzi.

Dokarmiania gołębi należy unikać przede wszystkim w miejscach często odwiedzanych przez dzieci tzn. place zabaw, okolice budynków mieszkalnych, a także parki, place przedszkolne i szkolne.

 

Medycyna-PTASI-KLESZCZ!

 

Ciekawy jesteśmy opinii Powiatowej Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Sanoku, do której zwrócilismy się 17.01.2022 r. i czekamy na poważną odpowiedź!

Oczekujemy na szybkie usunięcie karmnika!

 

Pozdrawiam miłośników gołąbków!

Czołem! Bronisław Kielar

 

http://www.sokolsanok.pl/aktualnosc/sanok-jest-piekny-z-golabkami-

 

 

2022-06-27 – https://wiadomosci.onet.pl/swiat/zemsta-na-litwie-za-kaliningrad-seria-cyberatakow-relacja-na-zywo/s6wz5ec

20:29

Dyrektor jednej z mariupolskich przychodni Ołeksandr Łazarenko opowiedział, jak niebezpieczne jest jedzenie gołębi. „Gołębie to rozsadnik wielu chorób wirusowych, bakteryjnych i grzybiczych. W związku z tym mięso może być zakażone. Można od niego zachorować na histoplazmozę, zapalenie mózgu, ornitozę, toksoplazmozę i inne niebezpieczne choroby, które są groźne zwłaszcza dla dzieci i osób w podeszłym wieku. Przy niewłaściwym leczeniu niektóre z nich mogą doprowadzić do śmierci” - podkreślił.

20:29

„Mieszkańcy Mariupola są w getcie, bez wody pitnej i jedzenia. Nie mogą wyjechać z miasta. Kolaboranci urządzili mieszkańcom miasta igrzyska głodowe. Doprowadzili ich do tego, że są zmuszeni polować na gołębie. To znęcanie się nad ludźmi, którzy przed wojną prowadzili normalne, życie – nie wiedzieli, czym jest głód. Te straszne rzeczy odbywają się w XXI wieku, w sercu Europy, na oczach całego świata. To ludobójstwo narodu ukraińskiego" – ocenił lojalny wobec władz w Kijowie mer Mariupola Wadym Bojczenko, cytowany w tym samym komunikacie.

 

20:28

"Żeby przeżyć, ludzie montują pułapki na gołębie, tak samo jak podczas Wielkiego Głodu w latach 1932-1933. Ptaki, które kiedyś dokarmiali w pobliżu teatru, są teraz ich pożywieniem" - napisała rada miejska Mariupola na Telegramie

 

20:28

Cierpiący głód mieszkańcy okupowanego przez Rosjan Mariupola zmuszeni są do polowania na gołębie - poinformowały w poniedziałek władze miasta. Poważnym problemem jest też brak wody pitnej.