Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” w Sanoku

7.2. Marsz Sokołów (Hymn Sokoli) – pieśń powstała w połowie XIX w., będąca hymnem młodzieżowej organizacji sportowej i patriotyczno-wychowawczej Sokół, założonej we Lwowie w 1867 r. Sokołami nazywano młodzież zrzeszoną w organizacji. Autorem tekstu był Jan Lam (ur. 16 stycznia 1838 w Stanisławowie, zm. 3 sierpnia 1886 we Lwowie) – nauczyciel, powieściopisarz, satyryk, redaktor „Dziennika Polskiego”.

Pochodził z rodziny niemieckiej ze Stanisławowa, jednak wybrał polską narodowość, biorąc udział w powstaniu styczniowym. Konsekwencją tego był pobyt w więzieniu austriackim.

Był bardzo popularnym satyrykiem, krytykował austriacką biurokrację w Galicji, jej wrogie nastawienie do Polaków i ruchów wolnościowych. Stawiał zarzuty i szlachcie, i klerowi, oskarżając ich o dbanie jedynie o własne interesy. Jego felietony były dowcipne, pełne sarkazmu i ironii.

Największy rozgłos przyniosły mu publikowane od 1868 Kroniki lwowskie. Był autorem kilku powieści satyrycznych: Wielki Świat Capowic, Koroniarz w Galicji (1869), Głowy do pozłoty (1873), Idealiści (1876), Dziwne kariery (1880).

Pochowany na cmentarzu Łyczakowskim (pole 56), na pomniku wyryto napis:

Nikną wieki może sławne

Grób po grobie się otwiera

Nowe imię gasi dawne

A sława sławę zaciera.

 

Muzykę ułożył Wilhelm Czerwiński, kompozytor oper i operetek, mazurków i pieśni.

 

 

Hymn Sokoli

  1. Ospały i gnuśny zgrzybiały ten świat,
    na nowe on życia koleje,
    z wygodnej pościeli nie dźwiga się rad;
    i duch i ciało w nim mdleje.

    Hej, bracia Sokoły, dodajcie mu sił,
    by ruchu zapragnął, by powstał i żył! – bis
     
  2. Z niemocy ciemności i ciało i duch
    na próżno się dźwiga i łamie.
    Tam tylko potężnym i twórczym jest duch,
    gdzie wola silne ma ramię.

    Hej bracia, kto ptakiem przelecieć chce świat,
    niech skrzydła sokole od młodych ma lat !
     
  3. Więc razem ochoczo w daleki ten lot
    sposobić nam skrzydła i ducha.
    Nie złamie nas burza, nie strwoży nas grzmot,
    gdy woli siła posłucha.

    Hej, bracia Sokoły, dodajmy mu sił,
    by ruchu zapragnął, by powstał i żył.

 

Jan Lam

(1838–1886)